wtorek, 20 września 2022


 Cykl na blogu „CultureZone”: „W MUZYCZNĄ PODRÓŻ W CZASIE”


Witam w czasie kolejnej muzycznej podróży w czasie. Tym razem przeniesiemy się do połowy lat 90, kiedy to grupa Queen wydała swój ostatni album. Zapraszam wszystkich na historię i analizę krążka „MADE IN HEAVEN” z 1995 roku.


HISTORIA ALBUMU

Prace nad albumem rozpoczęły się jeszcze za życia Freddiego Mercury, w 1991 roku. Nagrania miały miejsce w Montreaux w Szwajcarii, w którym grupa miała własne studio nagraniowe.

24 listopada zmarł Freddie Mercury. Wydawało się, że płyta pozostanie niedokończona. Tym bardziej, że Brian May i Roger Taylor podjęli się zorganizowania charytatywnego koncertu upamiętniającego zmarłego przyjaciela z zespołu, na którym zaproszeni artyści (m.in. Axel Rose z Guns`N`Roses, Elton John, Metallica, George Michael, czy Liza Minnelli) wykonali swoje aranżacje najbardziej znanych piosenek Queen. Brian May i Roger Taylor wrócili do pracy nad albumem dopiero dwa lata po śmierci Mercury`ego, w 1993 roku.

Na potrzeby albumu zaprojektowano okładkę ukazującą rzeźbę Freddiego Mercury`ego wykonaną przez czeską rzeźbiarkę Irenę Sedlecką, widoczną na tle Jeziora Genewskiego, na które wychodziły okna domu w Montreaux. Projektem okładki zajął się Richard Gray. W zamyśle płyta miała odzwierciedlać fascynację przyrodą, o czym miał świadczyć utwór „A Winter`s Tale”.



ZAWARTOŚĆ

Na albumie znalazły się przeróbki starych solowych przebojów Freddiego Mercury’ego, Briana Maya i Rogera Taylora, oraz nowe utwory zespołu, które poruszają temat życia i śmierci. Płyta zawiera 11 piosenek, finałowy okrzyk Freddiego (nr 12) i ukryty, trwający ponad 22 minuty, utwór. Promowało go pięć utworów.

Jako pierwszy płytę promował nastrojowe „Heaven for Everyone” [nr 7], piosenka powstała już w 1985 roku podczas pracy nad krążkiem „A Kind of Magic”. W 1988 Roger umieścił nową wersję „Heaven for Everyone” na płycie swojego zespołu The Cross zatytułowanej „Shove It”, z nową linią wokalną Freddiego. Wokal ten wykorzystano na „Made in Heaven”, jednak z nową aranżacją.

11 grudnia 1995 roku wydano kolejną piosenkę promującą album i zarazem ostatnią nagraną przez Freddiego Mercury`ego: „A Winter Tale[nr 10]. Jak na ironię obecnie piosenka ta, obok „Thank God it`s Christmas”, jest puszczana w grudniu w charakterze… piosenki świątecznej (może najwyższa pora, by ta konkretna piosenka była puszczana od grudnia do lutego?).

Trzy kolejne utwory były wydawane w 1996 roku. 26 lutego w rozgłośniach radiowych pojawiła się chwytająca za serce balladaToo Much Love Will Kill You[nr 8]. Piosenkę wydano już wcześniej, bo w 1992 r. Tyle że wtedy było to wykonanie Briana Maya (który, zresztą, był autorem piosenki). Tym razem May postanowił wydać piosenkę w wykonaniu Freddiego (który swoją wersję nagrał już w 1988 roku).

17 czerwca wydano czwartą piosenkę promującą album: „Let Me Live[nr 3]. To jedyny utwór w historii zespołu, w którym Freddie Mercury, Roger Taylor i Brian May śpiewają razem (każdy po jednej zwrotce piosenki); w innych piosenkach Queen dominowały śpiewy na dwa głosy, lub na jeden głos z chórkiem.

Wreszcie 18 listopada został wydany ostatni utwór promujący album Queen: „You Don`t Fool Me[nr 9]. Prace nad albumem rozpoczęły się już w trakcie nagrywania ostatniej płyty wydanej za życia Freddiego Mercury - „Innuendo”. Wtedy nagrywanie przerwano, jednak dokończono przy okazji wydania „Made in Heaven”.


PREMIERA I SUKCES

Tydzień po premierze płyty (13 listopada) ukazało się wydanie pt.Ultimate Queen”, który zawierał wszystkie wydane jak dotąd albumy studyjne i koncertowe.

W 1996 r. album otrzymał nagrodę Fryderyk 95` dla najlepszego albumu zagranicznego w Polsce. W kraju nad Wisłą nagrania dwukrotnie uzyskały status platynowej płyty; w 1996 roku – Pomaton EMI, w 2009 – Wydawnictwo Agora.


Link: https://www.youtube.com/playlist?list=PLnif9Rfb5Adljd2Cdn9XqqdPSSTuMx8Qq

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz