Cykl na blogu „CultureZone”: „NUTKA NOSTALGII”
Witam serdecznie w kolejnym odcinku „Nutki nostalgii”, w którym zaproszę was do roku 2003, kiedy to premierę miała piosenka niemieckiego DJ-a Schillera „LEBEN… I FEEL YOU” nagrana we współpracy z piosenkarzem Peterem Heppnerem. Zapraszam.
HISTORIA
„Leben… I Feel You” to tytuł drugiej piosenki z albumu Schiller pt. „Leben” z 2003 r. W nagrywaniu piosenki udział wziął piosenkarz Peter Heppner; była to ich druga współpraca po nagraniu piosenki „Dream of You”.
https://youtube.com/watch?v=u8uYeHy10ZY&feature=share
Piosenka napisali Peter Heppner i Christopher von Deylen, który zajął się produkcją singla w berlińskim studiu nagraniowym Livingroom. Końcowy etap nagrywania odbył się w Emil Berliner Studios pod kierunkiem Dirka Niemeiera. Nagrania wokalne Heppnera miały miejsce w studiu nagraniowym Petera Heimfelda red room. „Leben... I Feel You” został wydany przez wytwórnie muzyczne Island Records i Radikal Records oraz wydany przez Warner/Chappell i Wolfsheim Musikverlag.
Na czarnej okładce maksisingla - oprócz nazwiska wykonawcy i tytułu utworu - widnieje grafika przedstawiająca neonowo zielone drzewo. Obraz na okładce powinien przedstawiać jeden z czterech żywiołów (ziemia). Pozostałe elementy można znaleźć na innych wydaniach singli z albumu Leben. Wszystkie cztery elementy są połączone na samym albumie. Grafika jest autorstwa Katji Stier. Oprócz oryginału opublikowano także alternatywną okładkę, której tło jest zielone, a drzewo czarne - w przeciwieństwie do oryginału.
Popularność piosenki i jej uniwersalnego przesłania sprawiły, że w 2011 roku teledysk doczekał się swoistego „remake’u” z udziałem zupełnie innego aktora:
ANALIZA
Popularność piosenki związana jest z rozwojem niemieckiej elektroniki, która zaczęła się pojawiać na rynku muzycznym znacznie wcześniej. Schiller i Heppner udowodnili jednak, że taki rodzaj muzyki równie dobrze może brzmieć także na przełomie wieków. Heppner nagrywał ze swoim zespołem już w latach 80, ale bez powodzenia, głównie dlatego, bo za bardzo przypominali w brzmieniu Depeche Mode. Popularność przychodziła stopniowo, już w następnej dekadzie zaczynali zdobywać uznanie. Dokładnie w tym samym czasie popularność zaczął zdobywać tez duet DJ-ów pod nazwą Schiller, którym brzmienie, z kolei, przywodziło na myśl Enigmę.
Kiedy grupa Schiller ograniczyła się do jednego wykonawcy, nawiązano współpracę z Heppnerem, a efektem tego był wspomniany wcześniej utwór „Dream of You”. Jednak to z „Leben… I feel you” ten duet jest najbardziej kojarzony. Piosenka opowiadała o głębokim uczuciu do kobiety (warto zwrócić uwagę, że Heppner w klipie nosi obrączkę na palcu). Podmiot liryczny przyrównuje uczucie do wielu zjawisk i przedmiotów, podkreślając że czuje swoją ukochaną wszędzie. Podkreślone zostaje to szczególnie przez melancholijny wokal Heppnera.
Można nawet przyjąć, że podmiot liryczny nie chce, by ten fakt został zapomniany, dlatego powtarza dwie zwrotki po kilka razy. Dzięki temu zapewnienie dozgonnej miłości i głębokiego uczucia jest jeszcze bardziej prawdziwe.
PREMIERA
Piosenka „Leben… I feel you” została oficjalnie wydana 1 października 2003 r. i zajęła 15 miejsce na niemieckiej liście singli oraz na 1 miejscu na rumuńskiej liście singli w 2004 roku. Wersja singla i teledysku różni się nieco od wersji albumowej; wersja wideo ma długość 3:49 minut, a wersja albumowa ma długość 5:35 minut. Singiel zawiera piosenkę ″Vielklang″, która nie została jednak wydana na żadnym albumie.
Singiel został wydany również w dwóch wersjach designerskich: fioletowej i zielonej, z różnymi utworami. „Leben… I Feel You” został też wydany na ścieżce dźwiękowej do niemieckiego filmu „Soundless” z 2003 roku.
Link: https://www.youtube.com/watch?v=dQlxjSm0qU0
TŁUMACZENIE
Schiller & Peter Heppner
ŻYCIE… CZUJĘ CIĘ
tytuł oryg. „Leben... I feel you”
Czuję cię
Czuję cię
W każdym kamieniu,
W każdym liściu każdego drzewa, co
Kiedykolwiek mogło urosnąć.
Czuję cię
We wszystkim,
W każdej rzece, która może płynąc,
W każdym ziarnie, który mogłaś zasiać.
Czuję cię
Czuję cię
W każdym kamieniu,
W każdym liściu każdego drzewa, co
Kiedykolwiek mogło urosnąć.
Czuję cię
We wszystkim,
W każdej rzece, która może płynąc,
W każdym ziarnie, który mogłaś zasiać.
Czuję cię (x5)
Czuję cię
W każdej żyle,
W każdym biciu mego serca,
W każdym oddechu swym.
Czuję cię
W każdym razie,
W każdej liże, którą mógłbym uronić,
W każdym słowie, którego nie wyrzekłem.
Czuję cię (x5)
W każdej żyle,
W każdym biciu mego serca,
W każdym oddechu swym.
Czuję cię
W każdym razie,
W każdej łzie, którą mógłbym uronić,
W każdym słowie, którego nie wyrzekłem.
Czuję cię (x5)
Czuję cię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz