czwartek, 14 lipca 2022


Cykl na blogu „CultureZone”: „UBÓSTWIANA ÓSEMKA”


Witam was serdecznie. Po zeszłotygodniowym rankingu, pozostaniemy jeszcze w temacie czołówek seriali. Tym razem skupimy się na PIOSENKACH WYKORZYSTANYCH W CZOŁÓWKACH. Uwaga, mowa tu będzie o starych piosenkach, a nie tych, które zostały napisane specjalnie na potrzeby danego serialu (tak więc sorry, panowie z The Rembrandts, tym razem obejdziemy się bez „I`ll be there for you”…). Zapraszam.


8, Wig Wam, „Do Ya Wanna Taste It” [„Peacemaker”; rok powstania piosenki: 2010 r.]

Na początek weźmiemy na tapetę piosenkę naszpikowaną testosteronem i przy okazji wyśmiewającą filmowy wizerunek macho. Piosenka grupy Wig Wam z 2010 roku nadaje się do tego wyśmienicie. Piosenka opowiada o tym, by nie bać się wyzwań, gdy trzeba przybierać odpowiednią pozę i być gotowym na każde wyzwania. Utwór nabiera jednak prześmiewczego wydźwięku, kiedy ogląda się czołówkę, której John Cena wraz z resztą obsady wykonuje karykaturalny taniec. To nic, że piosenka jest glam metalowa (czyli jeszcze ostrzejsza od heavy metalu). I tak można się pośmiać.

omawiana piosenka: https://www.youtube.com/watch?v=gVN83R-JwRQ

Jeśli jednak mówimy o humorystycznie wykorzystanych piosenkach, musimy odświeżyć czołówkę „Świata według Bundych” z lat 90. Twórcy serialu wykorzystali tam bowiem nie byle jaką piosenkę, bo standard Franka Sinatry „Love and Marriage”.

7, Frank Sinatra, „Love and Marriage” [„Świat według Bundych”; rok powstania piosenki: 1955 r.]

Piosenka Franka Sinatry – choć powstała 35 lat przed samym serialem – stanowi idealną ilustrację dla czołówki tego serialu. Popularny sitcom z lat 90 (którego oryginalny tytuł oznaczał „Małżeństwo z dziećmi”) był satyrą na rodzinę z USA. W czołówce (a raczej czołówkach, bo formuła zmieniała się z kolejnymi sezonami) oglądamy karykaturalne wizerunki tak członków rodziny Bundych, jak i ich sąsiadów. Frank Sinatra tymczasem dodaje samej czołówce odpowiedniego uroku. Chyba nawet lepiej niż Big Cyc piosenką z czołówki „Świata według Kiepskich”.

omawiana piosenka: https://www.youtube.com/watch?v=KAKaJE4gjYg

Nawet stare piosenki mogą bezbłędnie podkreślić klimat późniejszym serialom. Tak było w przypadku jednej z piosenek grupy The Who z czołówki „CSI: NY”.

6, The Who, „Baba O`Riley” [„CSI: Kryminalne zagadki Nowego Jorku”; rok powstania piosenki: 1971 r.]

Począwszy od charakterystycznych uderzeń perkusyjnych, piosenka The Who wprowadza widza w dynamiczny świat jednego z najmroczniejszych (przynajmniej w początkowych sezonach) seriali kryminalnych. I to nic, że przez niemal całą czołówkę słyszymy przede wszystkim bardzo długi (ponad 20-sekundowy) wstęp. Klimat jest trafiony w punkt. A jeśli ktoś chciałby posłuchać piosenki raz jeszcze, twórcy wykorzystali ją również w tyłówce serialu. „Baba O`Riley” robi większe wrażenie niż dwie inne piosenki The Who słyszane w czołówkach „CSI: Kryminalne zagadki Las Vegas” i „CSI: Kryminalne zagadki Miami”.

omawiana piosenka: https://www.youtube.com/watch?v=bCUSP_TBFUY

Było zabawnie i było emocjonalnie. To teraz będzie mrocznie. O przerażający nastrój zadba Nick Cave. Co ciekawe, jego piosenkę również wykorzystano w czołówce serialu kryminalnego. A raczej gangsterskiego.

5, Nick Cave And The Bad Seeds, „Red Right Hand” [„Peaky Blinders”; rok powstania piosenki: 1994 r.]

Oto tytułowy gang Peaky Blinders (inspirowany prawdziwym gangiem z lat 20, chociaż w serialu nieco zmodyfikowanym), niemalże królowie przedmieścia, przed którymi uciekali dosłownie wszyscy. Intro „Peaky Blinders”, niczym tytułowy gang, również przyprawia o dreszcze, a to dzięki piosence „Red Right Hand” Nicka Cave`a. Nie ważne, co przedstawiała czołówka (cały gang przemierzający na koniach, lub tylko jednego z członków gangu), Nick Cave swoim wokalem, a zwłaszcza muzyką, podkreślał napięcie aż do pojawienia się tytułu serialu. W sam raz.

omawiana piosenka: https://www.youtube.com/watch?v=6ZeDSTGSLao

Nie tylko czołówka potrafiła się zmieniać. Również wykonanie wykorzystanej piosenki. Słychać to zwłaszcza w czołówkach „Prawa ulicy”.

4, Tom Waits, „Way Down in the Hole” [„Prawo ulicy”; rok powstania piosenki: 1987 rok]

Czołówki „Prawa ulicy” to świetny przykład, jak intro może się zmieniać w zależności od tematu głównego każdego z sezonów. David Simon, twórca serialu, wyciągał na wierzch wszelkie brudy panoszące się z rodzinnym Bostonie. A było co pokazywać, choć całość złożyła się na zaledwie 5 sezonów (i tylko 60 odcinków). Każdy sezon związany był z innym tematem. Nic więc dziwnego, że piosenkę Toma Waitsa w każdej czołówce śpiewał kto inny, ba: sam utwór był różnie aranżowany. Grunt, że spełniała swoją rolę.

omawiana piosenka: https://www.youtube.com/watch?v=TraSFcARVwM

Dobra piosenka podkreśla nie tylko napięcie, czy humor w serialu, ale też epokę, w jakiej toczy się akcja serialu. Podium otwiera czołówka serialu „Cudowne lata”.

3, Joe Cocker, „With a little help from my friends” [„Cudowne lata”; rok powstania piosenki (wersji Cockera): 1969]

To, co Joe Cocker zrobił z piosenką The Beatles nagraną zaledwie dwa lata wcześniej, zasługuje na oddzielny ranking (taki, zresztą, już zrobiłem…). A ponieważ jego wersja pochodzi z końcówki lat 60 (Cocker śpiewał ją w czasie koncertu Woodstock), trudno się dziwić, że wykorzystano ją w czołówce „Cudownych lat”. Akcja serialu toczy się w l. 60 i ma charakter wspomnień dorosłego bohatera, opowiadającego o dzieciństwie. Smaczku dodaje też forma, w jakiej czołówkę nakręcono: przywodzi na myśl stare rodzinne nagrania z czasu wspólnego pikniku. Ech, dzieciństwo to były istotnie cudowne lata.

omawiana piosenka: https://www.youtube.com/watch?v=XlLyPPHEnSo

Było o steranych przez życie gangsterów z lat 20, pora na szefa współczesnej mafii. Miejsce 2. czołówka „Rodziny Soprano”.

2, Alabama 3, Woke Up This Morning(Chose One Mix) [„Rodzina Soprano”, rok powstania piosenki: 1997]

Czołówka „Rodziny Soprano” została nakręcona w myśl zasady Hitchcocka. David Chase dawkuje napięcie, pokazując jedynie kolejne szczegóły głównego bohatera serialu. Złota bransoleta na nadgarstku, zapalone cygaro, groźny wyraz twarzy. Miasto otaczające Tony`ego Soprano. Oto fragmenty składające się na obraz szefa mafii. Piosenka z intra podkreśla nastrój swoim brzmieniem (zresztą, serial kipi od świetnie wykorzystanych piosenek). A to wszystko zderzone z widokiem rodzinnego domu, z którego mieszkańcami Tony Soprano musi się skonfrontować. W końcu w życiu nie ma lekko.

omawiana piosenka: https://www.youtube.com/watch?v=mJpNmYeooQE

Było o różnych intrach z tą samą piosenką. Było też o różnych piosenkach wykorzystanych w jednym intro. Złoto jednak należy nie dla nie jednej, ale dla aż trzech piosenek z czołówek jednego serialu. „Detektywa”.

1, The Handsome Family, Leonard Cohen i Cassandra Wilson w jednym serialu [„Detektyw”]

Sezony „Detektywa” bywały bardzo różne: jeśli pierwszy sezon był świetny, to drugi był rozwleczony i zaskakująco nudny. Jednak piosenki wykorzystane w intrach, bez względu na jakość samych sezonów, potrafiły zachwycać. Tak jak same czołówki. Są one zarówno ucztą dla oczu, jak i miodem dla uszu oglądających. No bo czyje utwory zostały wykorzystane w czołówkach? The Handsome Family (sezon 1), Leonarda Cohena (sezon 2) i Cassandry Wilson (sezon 3). Wszystkie trzy, choć zróżnicowane, wpadają w ucho i bezbłędnie podkreślają nastrój w sezonach. Mistrzostwo.

omawiana piosenka (intro 1): https://www.youtube.com/watch?v=FxXRkqXfhYM

omawiana piosenka (intro 2): https://www.youtube.com/watch?v=mpQi_ZCBa6w

omawiana piosenka (intro 3): https://www.youtube.com/watch?v=vY09xvCgV8Y


To była moja lista piosenek wykorzystanych w intrach seriali. Które przykłady wam przychodzą do głowy? Piszcie typy w komentarzach. Widzimy się za tydzień z nowym rankingiem. Cześć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz