Cykl na blogu „CultureZone”: „W MUZYCZNĄ PODRÓŻ W CZASIE”.
Witam serdecznie. Po mocnym uderzeniu z zeszłego tygodnia, tym razem przygotowałem dla was coś bardziej tanecznego. W tym celu podczas dzisiejszej „muzycznej podróży w czasie” omówię płytę włoskiej piosenkarki śpiewającej po francusku - „RENDEZ VOUS” In-Grid z 2003 roku. Zaczynamy.
HISTORIA ALBUMU
In-Grid to pseudonim włoskiej piosenkarki, której prawdziwe imię brzmi Ingrid Alberini. Szczyt jej popularności przypadł na początek XXI wieku. Już raz pochylałem się nad jej twórczością w jednym z odcinków „Nutki nostalgii”, gdzie analizowałem jej wielki przebój z tamtego okresu: „Tu es foutu”.
Piosenka pochodziła z albumu, powstałego pod producenckim okiem Włocha Alberta „Larry`ego” Pignanoliego. Praca trwała bardzo długo, rozpoczęła się jeszcze w 2001 roku i ciągnęła się aż do 2003 roku. Nagrania odbywały się w niemieckiej wytwórni płytowej ZYX Music GmbH & Co. KG, która specjalizowała się w muzyce dyskotekowej (co ciekawe, jej założycielowi, Bernhardowi Mikulskiemu, przypisuje się ukucie muzycznego terminu „italo disco” odnoszące się do włoskiej odmiany dyskotekowej muzyki).
Sama debiutancka płyta In-Grid została utrzymana w konwencji pop i eurodance.
UTWORY PROMUJĄCE
Płyta In-Grid składa się z 15 utworów, przy czym trzy ostatnie to remiksy dwóch hitów, które promowały krążek.
O In-Grid zrobiło się głośno już po wydaniu pierwszej piosenki promującej debiutancki album: „Tu es foutu” (nr 2). Ponieważ już się rozpisywałem nad tą piosenkę, przypomnę tylko, że piosenka opowiadała o złamanym kobiecym sercu i przysiędze zemsty złożonej bezdusznemu mężczyźnie. Piosenka zyskała popularność szczególnie m.in. w Polsce, Grecji, Szwajcarii, czy Francji.
Druga piosenka promująca album In-Grid nosi tytuł „In Tango” (nr 1). Podobnie jak w przypadku „Tu es foutu”, można tutaj usłyszeć elementy eurodance`owe pomieszane z brzmieniem akordeonu. Ta oryginalna mieszanka wydaje się tu jeszcze bardziej pasować, zwłaszcza że utwór ma przywodzić na myśl klasyczne tango, z tą różnicą, że w bardziej nowoczesnej aranżacji.
Wreszcie trzecią piosenką promującą album był utwór „I'm folle de toi” (nr 8). Piosenka cechuje się charakterystyczną linią melodyjną wpadającą w ucho.
Na koniec wypadałoby wspomnieć o piosenkach z trzech ostatnich miejsc na płycie. Jak już wspomniałem, są to zremiksowane wersje dwóch przebojów w dorobku In-Grid. „You Promised Me” (nr 13) to angielska wersja „Tu es foutu” (sama płyta, zresztą, również doczekała się angielskiej edycji, z angielszczonymi wersjami piosenek). „Tu es foutu” doczekała się również drugiego remiksu (nr 14), bardziej złagodzonego. Trzeci remiks na płycie, „In Tango (In-Fisa edit)” (nr 15), charakteryzuje się z kolei m.in. zmienionym brzmieniem akordeonu i większym naciskiem na dance`owe nuty.
PREMIERA I SUKCES
Płyta została wydana 14 kwietnia 2003 roku, odnosząc wielki sukces. Dość wspomnieć, że w Polsce album uzyskał status platynowej płyty. Prócz oryginalnej, francuskiej edycji, In-Grid nagrała również wspomnianą wcześniej edycję anglojęzyczną, składającą się tylko z dwunastu piosenek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz