poniedziałek, 11 marca 2024


Cykl na blogu „CultureZone”: „ALEJA GWIAZD POPKULTURY”


AKIRA TORIYAMA : SENSEI MANGAKÓW


Kon’nichiwa, min’na. Zapraszam wszystkich do najnowszego odcinka „Alei Gwiazd Popkultury”, który upłynie nam w japońskim klimacie. W ostatni piątek fani mang i anime pogrążyli się w żałobie. Świat obiegła wtedy informacja, że 1 marca, w wieku 68 lat, zmarł Akira Toriyama, autor kultowej mangi „Dragon Ball”. W tym odcinku „Alei Gwiazd Popkultury” uczcimy jego pamięć niniejszym artykułem. Hajimemashou.


MŁODOŚĆ

Akira Toriyama ur. się w mieście Kiyosu w prefekturze Aichi w Japonii. Miał młodszą siostrę. Toriyama od najmłodszych lat rysował obrazy, głównie zwierzęta i pojazdy, które lubił. W wywiadach opowiadał, jak był pod wielkim wrażeniem „101 dalmatyńczyków” (1961), oraz że głębiej wciągnął go świat ilustracji, mając nadzieję, że uda mu się narysować tak dobre obrazy. W szkole zapoznał się z kolekcją mang starszego brata kolegi z klasy, jednak mangami i anime zaczął się interesować na większą skalę gdy obejrzał „Astro Boya” Osamu Tezuki.

Toriyama wspomina, że gdy był w szkole podstawowej, wszyscy jego koledzy z klasy rysowali naśladując anime i mangę, ponieważ nie mieli wielu form rozrywki. Uważał, że zaczął wybijać się ponad wszystkich, kiedy zaczął rysować portrety swoich przyjaciół. Pomimo tego, że w szkole podstawowej był zaabsorbowany mangą, Toriyama powiedział, że w gimnazjum zrobił sobie od niej przerwę, prawdopodobnie dlatego, że bardziej zainteresował się filmami i programami telewizyjnymi. Zapytany, czy miał jakieś kształtujące doświadczenia z rozrywką tokusatsu, Toriyama powiedział, że podobał mu się serial „Ultraman” i seria filmów kaiju „Gamera”.

Toriyama mimo że mało czytał mangi, bardzo chętnie je rysował, co jednak nie podobało się jego rodzicom. Oni też byli przeciwni przyszłości, jaką sobie Toriyama wybrał. Przez trzy lata pracował w agencji reklamowej w Nagoi projektując plakaty. Chociaż powiedział, że szybko przystosował się do tej pracy, przyznał, że często się spóźniał, gdyż nie był „poranną osobą” i często otrzymywał reprymendę za nieformalne ubieranie się, dopóki nie znudziło mu się otoczenie i nie zrezygnował z pracy.


KARIERA

Toriyama zadebiutował w 1978 roku na łamach słynnego japońskiego magazynu „Weekly Shonen Jump” krótkim komiksem pt. „Wonder Island”. Pierwszy sukces przyszedł w 1980 roku, kiedy to Toriyama zaczął tworzyć mangę „Dr Slump”. Manga zakończyła się po czterech latach, jednak na prawdziwą rozpoznawalność mangaka nie musiał długo czekać.

Przyszła ona bowiem jeszcze w tym samym roku, kiedy to Toriyama rozpoczął prace nad shonenem pt. „DRAGON BALL”. Manga (shonen to jeden z rodzajów mang, jego adresatami są nastoletni chłopcy; jeden z przykładów to „One Piece” Eiichirō Ody) zyskała ogromną popularność na całym świecie i zainspirowała wielu poźniejszych mangaków (oprócz wspomnianego Eiichirō Ody, także Tite Kubo przy „Bleachu” i Masashiego Kishimoto przy „Naruto”).

Chociaż Toriyama nie planował tworzyć tak długiej serii i wielokrotnie zapowiadał jej koniec, seria doczekała się ponad 42 tomów, co stanowi niemal 9000 stron komiksu. „Dragon Ball” doczekał się dwóch serii anime: „Dragon Ball” z 1986 roku i „Dragon Ball Z” z 1989 roku. Zmęczony napiętym harmonogramem, Toriyama zakończył serię w 1995 roku, jednak nie zerwał ze stworzoną przez siebie mangą i pełnił funkcję konsultanta przy trzeciej serii nie opartej na mandze: „Dragon Ball GT”.


STYL

Pierwszymi filmami, jakie wywarły wpływ na twórczość Toriyamy, były disnejowskie „101 dalmatyńczyków” z 1961 r. i serial anime „Astro Boy”. Toriyama czerpał inspiracje także z „Gwiezdnych Wojen” George’a Lucasa, serii o Godzilli i z filmografii Jackiego Chana (ze szczególnym uwzględnieniem „Pijanego mistrza”). Te wszystkie wpływy widać dobitnie w „Dragon Ballu”, stanowiący mozaikę zainteresowań Toriyamy z dzieciństwa.


PROJEKTY PO „DRAGON BALLU”

Po zakończeniu prac nad „Dragon Ballem”, Toriyama przerzucił się na jednotomowe mangi liczące po 100-200 stron (czyli mniej więcej tyle, co jeden tom przeciętnej mangi-tasiemca). W 1997 roku wyszła manga „Cowa!”, a rok potem: „Kajika” (1998). Dwa lata potem Toriyama opublikował mangę „Sand Land”.

W 2006 roku współpracował ze swoim fanem, Eiichirō Odą, nad crossoverem „Dragon Ball” i „One Piece”: „Cross Epoch”. Dwa lata potem został zatrudniony przez 20th Century Fox jako konsultant kreatywny przy „Dragonball Evolution”, amerykańskiej aktorskiej adaptacji „Dragon Ball”. Film, delikatnie rzecz ujmując, poniósł porażkę tak krytyczną, jak i finansową. Później, w 2013 r., Toriyama stwierdził że wg niego scenariusz nie „oddawał świata ani cech charakterystycznych” jego mangi oraz był „mdły” i nieciekawy, więc przestrzegł ich i zasugerował zmiany. Ale hollywoodzcy producenci nie posłuchali jego rady:

I tak jak myślałem, powstał film, którego nie mogę nazwać >>Dragon Ball<<”.

W 2012 r. ogłoszono zaangażowanie Toriyamy w produkcję filmu „Dragon Ball Z: Battle of Gods”, który był pierwszym filmem kinowym z tej serii od 17 lat. Film mial premierę 30 marca 2013 roku. W czasie pokazów można było kupić podwójny bilet umożliwiający obejrzenie zarówno tego filmu, jak i „One Piece Film: Z”.

Dla uczczenia 45. rocznicy „Weekly Shōnen Jump”, Toriyama wypuścił nową serię mangi w numerze z 13 lipca 2013 r., pt. „Jaco the Galactic Patrolman”. Viz Media zaczęło publikować go w języku angielskim w swoim cyfrowym magazynie „Weekly Shonen Jump” ledwie dwa dni później. Ostatni rozdział ujawnia, że akcja rozgrywa się przed wydarzeniami z „Dragon Ball” i przedstawia niektórych bohaterów. Stałaby się ostatnią mangą, którą Toriyama sam napisał i zilustrował.

W kolejnych latach powstawały następne seriale osadzone w świecie „Dragon Ball”, co podkreślało jak słynną mangą była historia Goku. Ogromną popularnością cieszył się film „Dragon Ball Super” z 2015 roku, a także „Dragon Ball Super: Broly” (2018) i „Dragon Ball Super: Super Hero” (2022). Toriyama pracował także nad najnowszym serialem, „Dragon Ball Daima” (2024). Niestety, nie dożył jego premiery.

1 marca 2024 roku Toriyama zmarł z powodu ostrego krwiaka podtwardówkowego w wieku 68 lat. Pogrzeb odbył się prywatnie, w obecności tylko jego rodziny. Tydzień później, 8 marca, jego firma produkcyjna Bird Studio ogłosiła jego śmierć. Według źródeł bliskich Toriyamie w lutym 2024 roku planował przejść operację guza mózgu. Wiadomość o jego śmierci wywołała falę smutku wśród wielbicieli jego twórczości, którzy w mediach społecznościowych złożyli kondolencje i uczcili jego dziedzictwo. Hołdy dla artysty złożyli Eiichirō Oda, Masashi Kishimoto, Ai Masakazu Katsura (twórca „Video Girl”), i projektant gier wideo Yuji Horii, który współpracował z Toriyamą przy „Dragon Quest”. W Tokio fani opłakiwali swojego idola, odwiedzając posąg bohatera „Dragon Ball”, Goku, znajdujący się przed siedzibą producenta zabawek Bandai.



Akira Toriyama wywarł ogromny wpływ na twórczość późniejszych mangaków, którzy kreowali w swoich mangach typu shonen postaci naiwnych, acz szlachetnych postaci gotowych stawać w obronie słabszych. Bez „Dragon Balla” i postaci Goku nie byłoby „One Piece’a” Eiichirō Ody, oraz postaci Monkey D. Luffy’ego, a także „Bleacha” Tite Kubo (i jego bohatera: Ichigo Kurosakiego), oraz „Naruto” Masashiego Kishimoto i jego tytułowego bohatera. Czerpiąc od swojego mistrza inspiracje, wprowadzali też nieco humoru do swoich mang. Dzięki temu powstała swego rodzaju Wielka Trójca Mang, do której zalicza się właśnie mangi Eiichirō Ody, Tite Kubo, oraz Masashiego Kishimoto.


Link: https://lubimyczytac.pl/autor/37812/akira-toriyama

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz