Cykl na blogu „CultureZone”: „ALEJA GWIAZD POPKULTURY”
DEAN KOONTZ : KONTROWERSYJNA GROZA
Cześć wszystkim. W kolejnym odcinku poniedziałkowego cyklu przedstawiam wam personę tyleż ciekawą, co wyjątkowo kontrowersyjną. Będzie nią jeden z najpopularniejszych autorów horroru, Dean Koontz. Zaczynamy.
MŁODOŚĆ
Dean Koontz urodził się 9 lipca 1945 r. w Everett w Pensylwanii jako syn Florence (z domu Logue) i Raymonda Koontza. Po latach wspominał, że był regularnie bity i maltretowany przez swojego ojca alkoholika, co wpłynęło na jego późniejsze pisarstwo, podobnie jak odwaga jego fizycznie drobnej matki, która przeciwstawiła się mężowi. W ostatnim roku nauki w Shippensburg State College wygrał konkurs na opowiadanie sponsorowany przez magazyn Atlantic Monthly.
Po ukończeniu studiów w 1967 r. Dean Koontz pracował jako nauczyciel języka angielskiego w Mechanicsburg High School w Mechanicsburg w Pensylwanii. W latach 60. podjął pracę dla Appalachian Poverty Program, inicjatywy finansowanej przez rząd federalny, której celem była pomoc biednym dzieciom. W wywiadzie dla magazynu Reason z 1996 r. powiedział, że chociaż program brzmiał
Dean Koontz urodził się 9 lipca 1945 r. w Everett w Pensylwanii jako syn Florence (z domu Logue) i Raymonda Koontza. Po latach wspominał, że był regularnie bity i maltretowany przez swojego ojca alkoholika, co wpłynęło na jego późniejsze pisarstwo, podobnie jak odwaga jego fizycznie drobnej matki, która przeciwstawiła się mężowi. W ostatnim roku nauki w Shippensburg State College wygrał konkurs na opowiadanie sponsorowany przez magazyn Atlantic Monthly.
Po ukończeniu studiów w 1967 r. Dean Koontz pracował jako nauczyciel języka angielskiego w Mechanicsburg High School w Mechanicsburg w Pensylwanii. W latach 60. podjął pracę dla Appalachian Poverty Program, inicjatywy finansowanej przez rząd federalny, której celem była pomoc biednym dzieciom. W wywiadzie dla magazynu Reason z 1996 r. powiedział, że chociaż program brzmiał
„bardzo szlachetnie i wspaniale, w rzeczywistości był wysypiskiem dla agresywnych dzieci, a większość funduszy ostatecznie gdzieś zniknęła”.
To doświadczenie w znacznym stopniu ukształtowało poglądy polityczne Deana Koontza. W swojej książce „The Dean Koontz Companion” wspominał:
„... zdałem sobie sprawę, że większość tych programów nie ma na celu pomocy nikomu, a jedynie kontrolowanie ludzi i uzależnianie ich. Zostałem zmuszony do ponownego rozważenia wszystkiego, w co kiedyś wierzyłem. Wyrobiłem sobie głęboką nieufność do rządu, niezależnie od filozofii ludzi u władzy. Pozostałem liberałem w kwestiach praw obywatelskich, stałem się konserwatystą w kwestiach obronnych i półlibertarianinem we wszystkich innych kwestiach”.
KARIERA
W wolnym czasie Koontz napisał swoją pierwszą powieść, „Star Quest”, która została wydana w 1968 roku. Koontz napisał ponad tuzin powieści science fiction. Widząc wiarę katolicką jako kontrast do chaosu w swojej rodzinie, Koontz nawrócił się na studiach, ponieważ wiara dostarczała egzystencjalnych odpowiedzi na życie; podziwiał „intelektualną rygoryzm” katolicyzmu, mówiąc, że pozwalał on na spojrzenie na życie, które widziało tajemnicę i cud we wszystkich rzeczach. Mówi, że postrzega katolicyzm tak, jak angielski pisarz i konwertyta katolicki G. K. Chesterton: że zachęca do „radości z daru życia”. Koontz mówi, że duchowość zawsze była częścią jego książek, podobnie jak łaska i nasza walka jako upadłych dusz, ale „nigdy nie wkracza na mównicę”.
W l. 70. Koontz zaczął pisać powieści sensacyjne i horrory, zarówno pod własnym nazwiskiem, jak i pod kilkoma pseudonimami, czasami publikując do ośmiu książek rocznie. Koontz oświadczył, że zaczął używać pseudonimów po tym, jak kilku redaktorów przekonało go, że autorzy, którzy przełączali się między różnymi gatunkami, niezmiennie padali ofiarą „negatywnego crossovera” (odpychając stałych fanów i jednocześnie nie zdobywając nowych). Jako Brian Coffey napisał trylogię „Mike Tucker” w uznanym hołdzie dla powieści Parkera Richarda Starka (Donald E. Westlake). Wiele powieści Koontza napisanych pod pseudonimami jest teraz dostępnych pod jego prawdziwym nazwiskiem. Wiele innych pozostaje zablokowanych przez Koontza, który odkupił prawa, aby mieć pewność, że nie będą mogły zostać ponownie opublikowane; czasami mówił, że może niektóre z nich poprawić przed ponownym wydaniem, ale ukazały się tylko trzy - „Ziarno demona” i „Invasion” - zostały gruntownie przepisane przed ponownym wydaniem, a „W OKOWACH LODU” miało pewne sekcje zredagowane.
Najgłośniejszą powieścią z tamtego okresu twórczości Koontza okazały się jednak opublikowane w 1976 roku „NOCNE DRESZCZE”. Powieść stanowiła połączenie różnych gatunków fantastyki: horroru, science fiction i thrillera. Sam Koontz jak opowiadał o okolicznościach pisania książki:
„Coś we mnie zaskoczyło około 1974 lub 1975 roku, kiedy pisałem Nocne dreszcze. Zacząłem wtedy łączyć pewne elementy literatury fantastycznej z elementami horroru i dreszczowca. Przestały mi wystarczać ramy któregokolwiek z tych gatunków i podjąłem decyzję o wykorzystaniu ich wszystkich naraz w powieści główno-nurtowej”.
O powieści stało się jednak głośno przede wszystkim z powodu kontrowersji na tle obyczajowym. Przede wszystkim z powodu wszechobecnej erotyki w różnych postaciach, ale również z powodu krytyki pod adresem instytucji religijnych (jeden z antagonistów jest fanatykiem religijnym), albo z powodu oskarżeń pod adresem korporacji eksperymentujących z reklamami o przekazach podprogowym. Z powodu kontrowersji wokół książki, książka Deana Koontza była wielokrotnie wycofywana z bibliotek.
STYL
Wspomniana powieść w samej rzeczy była punktem zwrotnym w karierze Deana Koontza, tak pod względem gatunkowości, jak i podejmowanej tematyki. Dean Koontz balansuje na granicy różnych gatunków fantastycznych, okraszając je przy okazji tematami w najlepszym wypadku głośnymi i kontrowersyjnymi. Nie był odosobniony w tym ostatnim aspekcie (Stephen King też nie pomijał tematów, które spotykały się z kontrowersjami) ale Koontz osiągnął mistrzostwo w wywoływaniu oburzenia wśród stróżów moralności.
PÓŹNIEJSZE DZIEŁA
Po ponad dziesięciu latach pisania na pełen etat Koontz wydał przełomową powieść „SZEPTY”, opublikowaną w 1980 roku. Dwie poprzednie książki, „KLUCZ DO PÓŁNOCY” i „TUNEL STRACHU”, także sprzedały się w ponad milionie egzemplarzy, ale zostały napisane pod pseudonimami. Jego pierwszym bestsellerem było wspomniane już „ZIARNO DEMONA”, której sprzedaż wzrosła po premierze filmu o tym samym tytule w 1977 r. i sprzedała się w ponad dwóch milionach egzemplarzy w ciągu jednego roku. Jego pierwszym bestsellerem w twardej oprawie, który w końcu obiecał pewną stabilizację finansową i wyniósł go poza zakres trafień i pudeł średniej półki, była jego książka „NIEZNAJOMI”. Od tego czasu dwanaście książek w twardej oprawie i czternaście w miękkiej oprawie napisanych przez Koontza osiągnęło pierwsze miejsce na liście bestsellerów New York Timesa.
Najlepiej sprzedający się pisarz science fiction Brian Herbert stwierdził:
„Przeszedłem nawet przez fazę, w której czytałem wszystko, co napisał Dean Koontz, i w trakcie tego procesu nauczyłem się wiele o charakterystyce i budowaniu napięcia”.
W 1997 roku psycholog Katherine Ramsland opublikowała obszerną biografię Koontza opartą na wywiadach z jego rodziną i nim samym. Ta „psychobiografia” (jak nazwała ją Ramsland) często pokazywała koncepcję postaci i fabuł Koontza na podstawie wydarzeń z jego własnego życia.
W XXI wieku najbardziej znanym dziełem Deana Koontza był cykl horrorów fantasy „ODD THOMAS” pisany w latach 2003-2015 (dwa ostatnie tomy nie zostały dotąd wydane w Polsce). Dwa lata później Koontz rozpoczął pracę nad kolejnym cyklem, tym razem będącym wariacją na temat klasyki Mary Shelley: „FRANKENSTEIN DEANA KOONTZA”. Wydał pięć tomów, spośród nich jednak trzy ostatnie nie zostały dotąd wydane w Polsce.
Standalonowe powieści Koontza pisane w XXI wieku nie spotkały się z tak dużym uznaniem, jak pozycje z trzech poprzednich dekad.
Dean Koontz należy, obok Stephena Kinga (czerpiącego garściami z klasyki horroru) i Grahama Mastertona (inspirującego się kulturami Indian), do trójcy najpopularniejszych amerykańskich autorów horrorów, acz jednocześnie jest również jednym z najbardziej kontrowersyjnych pisarzy grozy. Przez kontrowersje może być nie dla wszystkich, jednak warto go docenić za umiejetność łączenia różnych gatunków fantastycznych w ramach jednej powieści.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz