Cykl na blogu „CultureZone”: „KSIĄŻKOSPEKTYWA”
Cześć wszystkim. Kontynuując swój tydzień halloweenowy, w dzisiejszej „Książkospektywie” przywrócę niektórym z was traumę z dzieciństwa (zwłaszcza kiedy będzie mowa o adaptacji omawianego cyklu). Przygotujcie się na moc atrakcji, gdyż tematem tego odcinka będzie „GĘSIA SKÓRKA” R. L. Stine’a. Zaczynamy.
tytuł serii: „GĘSIA SKÓRKA”
autor: R. L. Stine
rok wydania: 1992-1997
KILKA SŁÓW O SERII
Seria „Gęsia skórka” została napisana przez popularnego w latach 90 amerykańskiego pisarza R. L. Stine’a, który po niebywałym sukcesie cyklu został okrzyknięty przez media „Stephenem Kingiem dla młodzieży”. Na serię składają się niepowiązane ze sobą krótkie powieści dla młodzieży, które łączy jedynie przynależność gatunkowa.
Według dokumentu „Tales from the Crypt: From Comic Books to Television”, Stine powiedział, że pamięta, jak w młodości czytał popularne/niesławne komiksy „Tales from the Crypt” i wymieniał je jako jedną ze swoich inspiracji. Książki i postacie w serii były inspirowane książkami i filmami. Na przykład postać laleczki Slappy została zainspirowana… „Przygodami Pinokia” (rzeczywiście, można zauważyć pewne podobieństwa…). Niektóre pomysły Stine'a na książki również pochodziły z prawdziwego życia; Stine wpadł na pomysł książki „Upiorna maska” po tym, jak jego syn Matt miał maskę na Halloween, którą miał problem zdjąć. Stine wykorzystuje również swoje lęki z dzieciństwa, aby pomóc sobie w pisaniu książek. Autor powiedział:
„Na szczęście mam świetną pamięć. Kiedy piszę historię, pamiętam, jak to jest być przestraszonym i spanikowanym”.
R. L. Stine stwierdza, że często najpierw myśli o tytule powieści, a następnie pozwala, aby tytuł zaprowadził go do historii.
Dwa wspólne motywy w serii to triumf dzieci nad złem oraz dzieci stawiające czoła okropnym lub przerażającym sytuacjom i uciekające przed nimi za pomocą własnego dowcipu i wyobraźni. Stine nie próbuje włączać do swoich powieści nauk moralnych i twierdzi, że jego książki są „wyłącznie motywacją do czytania”.
Na fali popularności serii książkowej powstał bardzo popularny, także w Polsce, serial emitowany na nieistniejącej już stacji telewizyjnej Fox Kids. Polscy widzowie szczególnie pamiętają z niego słynny dwuwiersz padający pod koniec rozpoznawalnego openingu (a nawet czterech, choć niżej podpisany najlepiej pamięta pierwszy z nich):
https://youtu.be/T9OD8Dv6Bf0?si=G5qrWQJxDWtQKC_H
W ostatnich latach seria Stine’a zyskała drugą młodość. Najpierw była to zasługa dwóm filmom inspirowanym historiom amerykańskiego pisarza. Rok temu, z kolei, na platformie Disney Plus, premierę miał serialowy reboot nieco różniący się od klasycznej adaptacji z lat 90 i 2000: zamiast na każdy odcinek przeznaczać oddzielną historię, przerażającej fabule poświecono cały sezon. I choć wydawało się, że zabieg ten zabił urok oryginalnego serialu, kilka miesięcy później ogłoszono że w powstającym drugim sezonie pojawią się zupełnie nowi bohaterowie, a treścią będzie całkiem nowa historia. Wszystko więc wskazuje na to, że w przypadku rebootu „Gęsiej skórki” zastosowano zabieg nie jeden odcinek-jedna historia, tylko jeden sezon-jedna historia. Dobre i to.
OMÓWIENIE TOMÓW
Nie ma sensu omawiać każdego tomu cyklu R L Stine’a (tym bardziej, że w Polsce nie wydano ich wszystkich, chociaż serial był bardzo popularny na przełomie lat 90-2000), dlatego chyba najlepiej będzie po prostu opowiedzieć czym charakteryzuje się cała seria.
„Gęsia skórka” mieści się w wielu gatunkach, ale głównie w horrorze i thrillerze, chociaż Stine charakteryzuje serię jako „straszne książki, które są również zabawne”. Każda książka zawiera inne dziecięce postacie i scenerie. Główni bohaterowie należą do klasy średniej i mogą być zarówno mężczyznami, jak i kobietami.
W serii „Gęsia skórka” główni bohaterowie są często umieszczani w odległych lub odizolowanych miejscach, odbiegając od powszechnych konwencji społecznych. Może to być wszystko, od wygodnych obszarów podmiejskich po szkoły z internatem, zagraniczne wioski lub kempingi. Książki zazwyczaj przedstawiają bohaterów, którzy niedawno przeprowadzili się do nowej okolicy lub zostali wysłani, aby zamieszkać z krewnymi.
Książki z serii „Gęsia skórka” mają podobne struktury fabularne, w których dzieci są uwikłane w przerażające sytuacje. W szczytowym okresie Stine był znany z tego, że kończył te historie niezwykle szybko, z których niektóre zostały napisane w ciągu zaledwie sześciu dni. Książki są w większości pisane w narracji pierwszoosobowej, często kończąc się cliffhangerami. Zawierają surrealistyczny horror, w którym bohaterowie spotykają się z dziwnymi i nadprzyrodzonymi zjawiskami.
Autor stosuje w swoich książkach z serii „Gęsia skórka” zabiegi fabularne. Stine twierdzi, że w jego historiach nie ma śmierci, a dzieci nigdy nie są stawiane w sytuacjach, które można by uznać za zbyt poważne. Przypisywał sukces swoich książek braku narkotyków, zepsucia i przemocy.
PODSUMOWANIE
Chociaż w Polsce wydano nie wszystkie przerażajace historie wykreowane w mrocznej wyobraźni R. L. Stine’a (ba, dziś są już niedostępne, chyba że na Allegro, albo OLX), „Gęsia skórka” zyskała rzesze fanów na całym świecie. W Polsce w głównej mierze była to zasługa serialu z lat 90 i 2000, choć i na polskich czytelnikach historie Stine’a robiły wrażenie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz