Cykl na blogu „CultureZone”: „BOHATEROWIE POPKULTURY”
Cześć wszystkim. Przedwczoraj omawiałem dla was różnice między „Opowieścią wigilijną” Dickensa, a jedną z jej adaptacji, a dziś przybliżę wam sylwetkę jej głównego bohatera, czyli EBENEZERA SCROOGE’A. Zaczynamy.
Dane:
Twórca: Charles Dickens
Odtwórcy: Marc McDermott [„Opowieść wigilijna”, 1910]
Seymour Hicks [„Scrooge”, 1935]
Reginald Owen [„Decydująca noc”]
Albert Finney [„Opowieść wigilijna”, 1970]
Mel Blanc [„Opowieść wigilijna Bugsa”; dubbing]
Alan Young [„Opowieść wigilijna Myszki Miki”; dubbing]
George C. Scott [„Opowieść wigilijna”, 1984]
Michael Caine [„Opowieść wigilijna Muppetów”]
Jack Palance [„Noc Bożego Narodzenia”]
Patrick Stewart [„Opowieść wigilijna”, 1999]
Kelsey Grammer [„Opowieść wigilijna”, 2004]
Jim Carrey [„Opowieść wigilijna”, 2009]
Guy Pearce [„Opowieść wigilijna”, 2019]
Luke Evans [„Scrooge: A Christmas Carol”, 2022; dubbing]
GENEZA POSTACI. HISTORIA POWSTANIA.
Pomysł na postać Ebenezera Scrooge`a - a także poniekąd na fabułę samej „Opowieści wigilijnej” - pojawiły się w trakcie pracy nad powieścią „Klub Pickwicka”. W jednym z jej rozdziałów noszącym tytuł „Historia o upiorach, które porwały starego grabarza” Dickens przedstawił nieco podobną historię bezdusznego Gabriela Gruba, który na skutek bliskiego spotkania z upiorami przewartościowuje się i zaczyna być życzliwy dla innych. Warto też dodać, że wspomniany rozdział trafił do prasy w okolicach Bożego Narodzenia, więc klimatycznie pasował jak ulał.
Po latach pomysł na historię powrócił, kiedy Dickens - mimo początkowych sukcesów - popadł w nędzę i nie chcąc podzielić losu ojca, zaczął pisywać opowiadania gwiazdkowe. Na pierwszy ogień poszła historia grabarza wpleciona do „Klubu Pickwicka”, którą Charles Dickens rozbudował i zmodyfikował. Rozdziałom, na które podzielił historię Scrooge`a, nadał określenie „strofy” (albo „zwrotki”, w zależności od polskiego tłumaczenia), a całość zatytułował „A Christmas Carol” (dosłownie „Kolęda”; niektóre tłumaczenia polskie tytułu brzmią „Kolęda prozą”) upodabniając historię do kolędy śpiewanej w okresie świątecznym.
Sukces „Opowieści wigilijnej” sprawił, że Dickens każdego roku, w okolicach Bożego Narodzenia, publikował kolejne „opowieści gwiazdkowe”. Do najpopularniejszych, poza pierwszą, należą także „Świerszcz za kominem” i „Dzwony”, jednak to „Opowieść wigilijna” jest najbardziej znana i ona też doczekała się licznych adaptacji i wariacji na jej temat. Popularność historii Dickensa sprawiła, że z czasem nazwisko Scrooge stało się synonimem skąpej osoby (wystarczy wspomnieć, że wujek disnejowskiego Kaczora Donalda - w polskiej wersji: Sknerus McKwacz - w oryginale nosi imię Scrooge McDuck).
CHARAKTER
Bohaterowie klasycznych powieści Dickensa dzielą się albo na złych do szpiku kości, albo na przesadnie dobrych; w obu przypadkach przemawia przez to karykaturalność stosowana przez autora „Klubu Pickwicka” i „Olivera Twista”. Nie inaczej jest w przypadku Ebenezera Scrooge`a, który reprezentuje oba typy dickensowskich postaci.
Gdy poznajemy Ebenezera Scrooge`a, jest zrzędliwym właścicielem kantoru, gardzącym zarówno samymi świętami, jak i ludźmi i miłością. Wykazuje się surowością w stosunku do pracownika, Boba Cratchita, a swojego siostrzeńca (jedyną osobę dostrzegającą w nim pokłady dobra zakryte przez ponury charakter), skarbników, a nawet chór kolędników przegania. Sporo światła na niego rzuca nam wizyta Ducha Przeszłych Świąt, który przypomina skąpcowi swoją przeszłość. Okazuje się, że dzieciństwo Scrooge`a nie było usłane różami, z powodu swojego surowego ojca, którego obecności młody Ebenezer starał się unikać i zostawał na święta w szkole z internatem. Dorósłszy, jego sytuacja niewiele się poprawiła. O ile pracę dostał dobrze płatną i zarządzaną przez uczciwego bankiera, o tyle życie uczuciowe Scrooge`a całkowicie legło w gruzach przez jego egocentryczny charakter. To spowodowało, że stary Scrooge stał się oschły w stosunku do całego świata i pogardzał miłością.
Po spotkaniu z Duchami Świąt, Ebenezer stał się całkowitym przeciwieństwem swojego dawnego „ja”. Przypadkowo napotkanemu chłopcu polecił kupić największego świątecznego indyka z pobliskiego sklepu mięsnego dla klepiącego biedę Cratchita (któremu dodatkowo następnego dnia podwyższył pensję). Każdej napotkanej osobie spotkanej na spacerach życzył dużo zdrowia i Wesołych Świąt. Odnowił także stosunek z siostrzeńcem i obdarzył troskliwą opieką syna Cratchita, niepełnosprawnego Małego Tima.
W JAKICH PRODUKCJACH WYSTĘPUJE?
Nie sposób zliczyć, w ilu produkcjach będących adaptacjami lub wariacjami na temat „Opowieści wigilijnej” występuje postać Ebenezera Scrooge`a. Dlatego ograniczę się tylko do tych najbardziej znanych.
„Opowieść wigilijna” pierwszy raz zaadaptowano w 1910 r. w niemej produkcji nakręconej przez J. Searle`a Dawleya i Charlesa Kenta. Ebenezera Scrooge`a odegrał tam Marc McDermond. Kolejna interesująca adaptacja, zatytułowana po prostu „Scrooge”, powstała w 1935 r., a bohatera tytułowego zagrał Seymour Hicks. Ledwie cztery lata potem nakręcono swobodną wersję „Decydująca noc” w reżyserii Edwina L. Marina. Scrooge`a zagrał tam Reginald Owen.
Po kilku mniej znanych adaptacjach/wariacjach na temat (niepotrzebne skreślić…) „Opowieści wigilijnej”, kolejna wersja powstała w 1970 roku zatytułowana w oryginale tak jak wersja z 1935 roku. Tytułową postać tym razem zagrał Albert Finney. Kolejne dwie wersje - powstałe w latach 80 - były krótkometrażowymi wariacjami na temat dickensowskiej fabuły opowiadanej kolejno przez Królika Buga („Opowieść wigilijna Bugsa”) i Myszkę Miki („Opowieść wigilijna Myszki Miki”, w której Scrooge`a brawurowo „odgrywał” Sknerus McKwacz… znaczy Scrooge McDuck). W latach 80 swoją własną „Opowieść wigilijną” opowiedziały także Muppety („Opowieść wigilijna Muppetów”), a Scrooge’a odgrywali: Michael Caine (w muppetowej wariacji), George C. Scott (w „Opowieści wigilijnej” z 1984 roku), oraz Jack Palance (w westernowej wariacji pt. „Noc Bożego Narodzenia”).
Jedną z najpopularniejszych (i - jak pokazuje mój przedwczorajszy odcinek „Książki vs filmu” - najwierniejszych) adaptacji nakręcił w 1999 roku David Hugh Jones. Ebenezera Scrooge`a zagrał w tej wersji sugestywny Patrick Stewart. Pięć lat później powstała musicalowa adaptacja w reżyserii Arthura Allana Seidelmana, a Scrooge`a (śpiewająco) zagrał Kelsey Grammar. Na kolejną adaptację nie trzeba było długo czekać, bo do 2009 roku, kiedy po swoją adaptację zaprezentował sam Robert Zemeckis w wersji motion capture. Rolę Scrooge`a (a także wszystkich trzech Duchów Świąt) powierzono Jimowi Carreyowi. Jedną z ostatnich - i najmniej udanych - adaptacji w 2019 r. nakręcił twórca serialu „Tabu” Steven Knight obsadzając w roli Scrooge`a mało przekonującego Guya Pearce`a. Ostatnia adaptacja to animowany film „Scrooge: A Christmas Carol” z 2022 roku i w reżyserii Stephena Donnelly`ego, dostępny na Netflixie. Tam, z kolei, tytułowemu bohaterowi głosu użyczył Luke Evans (w polskiej wersji językowej: Janusz Kruciński).
O Boże mój nie wiedziałem, że jest tyle tych Opowieści Wiglijnych. Ja w gimnazjum dostałem "4" za tę książke. Jedna z jedynych jakie czytałem w tamtym okresie. (potem ledwo przeszedłem przez j polski)
OdpowiedzUsuńpzdr i zapraszam do mnie