poniedziałek, 4 kwietnia 2022

Cykl na blogu „CultureZone”: „ALEJA GWIAZD POPKULTURY”



MILLA JOVOVICH: GWIAZDA Z WPOJONĄ AMBICJĄ


Witam wszystkich serdecznie w kolejnym odcinku „Alei Gwiazd Popkultury”. Dzisiaj przedstawię sylwetkę aktorki, której kariera pokazuje, że odpowiednio prowadzona ambicja może przyczynić się do popularności w show biznesie (przynajmniej na początku kariery). Zapraszam na portret amerykańskiej aktorki ukraińskiego pochodzenia: MILLI JOVOVICH.


MŁODOŚĆ

Milla Jovovich dziś kojarzy się z kinem akcji - i to nie zawsze pierwszorzędnym - trudno jednak odmówić jej zapału i chęci osiągnięcia wymarzonego celu.

A wszystko to zasługa równie ambitnej matki. Milla Jovovich urodziła się w 1975 roku, a naprawdę nazywa się Milica Natasha Jovovich. Jej matka, Galina Jovovich, studiowała najpierw w Moskwie, a potem wróciła do rodzinnego Kijowa, gdzie poznała swojego przyszłego męża, Bogdana Jovovicha, i gdzie urodziła się Milla. Oboje nigdy nie ukrywali, że kierują się ambicjami, co było zrozumiałe w latach 70, kiedy to Kijów był jednym z miast Związku Radzieckiego, a oboje szukali lepszego życia. Rodzice Milli wyjechali więc z Kijowa i zamieszkali wpierw w Londynie, a potem na stałe w USA, gdzie Galina sprawdzała się jako aktorka, a Bogdan pracował jako pediatra.

Milla początkowo nie odnajdywała się za Oceanem. Co prawda w przeciwieństwie do rodziców szybko nauczyła się angielskiego, ale rówieśnicy nią pogardzali. Z uwagi na to, że urodziła się w ZSRR, była nazywana „rosyjskich komuchem”.

Matka, rozczarowana niespełnieniem swoich ambicji, przelała je na córkę. To za jej sprawą, Milla w wieku dziewięciu lat, zaczęła lekcje śpiewu, tańca, gry na pianinie i aktorstwa. W tym ostatnim przypadku sprawa nie była tak różowa. Milla, z uwagi na swoją urodę, pasowała do ról nastoletnich lolitek. To zaś sprawiło, że nastoletnia Jovovich szybko znalazła się w obiektywie - tyle że nie kamer, a aparatów fotograficznych. Swoją karierę za Oceanem zaczęła jako modelka.

Początki kariery modelki były naznaczone kontrowersjami. Jovovich nie miała jeszcze osiemnastu lat, a już występowała w śmiałych, prowokacyjnych sesjach zdjęciowych. Doszło nawet do tego, że jeden z jej fotografów, Avedon, zostaw pozwany do sądu. Jednak rodzina, a zwłaszcza matka, nie zraziła się tym.


KARIERA

Zdjęcia modelowe Jovovich sprawiły, że o nastolatce ze Związku Radzieckiego, zrobiło się głośno. Zaczęło się o nią upominać kino. Początkowo Milla Jovovich nie była pewna, czy byłaby z niej przynajmniej dobra aktorka. Tu znów dały o sobie znać ambicje matki, która przekonywała ją, że poradzi sobie także w obiektywie kamer.

Ale czy faktycznie pierwsze role Milli Jovovich (jak choćby w filmie „Powrót na błękitną lagunę” z 1991 roku) pokazują, że miała smykałkę do aktorstwa? Galina Jovovich również nie odnosiła sukcesów jako aktorka, jednak można się domyślić, że nie chciała słyszeć o porażkach córki, bo to tak jakby słuchała o swoich niepowodzeniach.

Niepewna i tak swoich aktorskich talentów, Milla Jovovich wyjechała do Anglii, gdzie w 1994 roku założyła zespół muzyczny Plastic Has Memory. Ich pierwszy album nosił nazwę „The Divine Comedy”, która nawiązywała do Dantego Alighieri („Boska Komedia”). O aktorstwie nie chciała słyszeć. resztą, muzyką zajmuje się do dziś, pomimo tego że obecnie gra chętniej niż na początku kariery.

Rok 1997 był przełomowy w aktorstwie Milli Jovovich. To wtedy na jej drodze stanął odnoszący sukcesy w rodzinnej Francji twórca Luc Besson. Zaproponował jej rolę Leeloo w futurystycznym filmie „PIĄTY ELEMENT”. Jovovich miała okazje błysnąć u boku takich gwiazd jak Bruce Willis, Ian Holm, Gary Oldman, czy Chris Tucker.

Nie dość, że film odniósł ogromny sukces (do dziś uchodzi za jeden z najlepszych filmów Bessona), to jeszcze Milla związała się z reżyserem. Niestety, związek Jovovich z Bessonem nie trwał długo. Ich drugim wspólnym filmem był historyczny fresk „JOANNA D’ARC” (1999), który dla odmiany ponosił ogrmną klapę, a Jovovich nieprzekonująco wcieliła się w bohaterkę narodową Francuzów.


STYL

Milla Jovovich należy do aktorek specjalizujących się w rolach silnych i odważnych kobiet. Przede wszystkim jednak dzięki wpojonej przez matkę ambicji, próbowała swoich sił w różnych dziedzinach. Prócz bycia modelką, piosenkarstwo i aktorstwa, Jovovich zaistniała również w świecie mody, a zaprojektowane przez nią ubrania cieszyły się dużym powodzeniem.


MAŁŻEŃSTWO Z ANDERSONEM

Po rozstaniu z Bessonem, Jovovich zagrała w filmie science fiction „RESIDENT EVIL” (2002) na podstawie serii gier pod tym samym tytułem. Mimo równie miażdżących recenzji, film odniósł sukces, co przypieczętowało nie tylko realizacja kolejnych części, ale też małżeństwo z reżyserem filmu, Paulem W. s. Andersonem. Małżeństwem są do dziś i doczekali się dwójki dzieci.

Seria „Resident Evil” (Anderson nakręcił w sumie cztery spośród ośmiu części) nie jest jedyną franczyzą Andersona z udziałem Jovovich. Twórca „Mortal Kombat” z 1995 roku obsadził również Jovovich w roli Milady de Winter w absurdalnej adaptacji „Trzech muszkieterów” (2012; to ta wersja z latającymi galeonami, 3D i konwencją przywodzącą na myśl - nihil novi w przypadku Andersona - grę wideo). W 2021 premierę miał kolejny ich wspólny film, także oparty na grze wideo: „Monster Hunters”.

Ambicje Jovovich sprawiają, że aktorka gra również u innych reżyserów. Wystąpiła m.in. u boku Roberta de Niro i Edwarda Nortona w filmie „Stone”.  Rok 2010 upłynął na planie zdjęciowym thrillera „Czwarty stopień”. Nie odniósł jednak zbyt dużego sukcesu.


Mimo to Jovovich nie poddaje się. Warto ją docenić nie tylko za role silnych kobiet, ale też za ambicję w dążeniu do celu. Dzięki temu osiągnęła wiele sukcesów, a co najważniejsze: pokazała że ma wiele talentów, które warto docenić. Nic, tylko komuś takiemu przyklasnąć.


Link: https://www.filmweb.pl/person/Milla+Jovovich-313

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz