niedziela, 4 września 2022


 Cykl na blogu „CultureZone”: BOHATEROWIE POPKULTURY


Witam serdecznie w kolejnym odcinku cyklu „Bohaterowie popkultury”. W kolejnym odcinku mojego niedzielnego cyklu przedstawię postać ze świata DC Comics stworzoną przez Neila Gaimana, której przygody zostały niedawno przeniesione na ekran przez platformę Netflix: SANDMANA.


Dane:

Twórcy: Neil Gaiman (scenariusz), Sam Keith, Mike Dringenberg, Malcolm Jones III, Michael 

              Zulli (rysunki)

Odtwórcy: Jamie Chung [„DC Showcase: Death”, reż. Sam Liu]

                  Tom Sturridge [„Sandman”, twórca: Allan Heinberg]


HISTORIA POWSTANIA. GENEZA POSTACI

Sandman, zwany również Snem, narodził się w wyobraźni brytyjskiego pisarza fantasy, Neila Gaimana. Był władcą Krainy Snów, ucieleśnieniem wszelkich sennych wyobrażeń. W komiksach najczęściej nazywany jest Morfeuszem (co stanowi nawiązanie do greckiego boga snu) i ma również sześcioro rodzeństwa Nieskończonych; każdy z rodzeństwa jest ucieleśnieniem jednego z elementów rzeczywistości. Rodzeństwami Snu są: Los, Śmierć, Zniszczenie, Rozpacz, Pożądanie i Maligna kiedyś zwana Marzeniem.

Kiedy po raz pierwszy spotykamy w komiksie Sandmana, zostaje uwięziony na ponad sto lat przez szarlatana Rodericka Burgessa na początku XX wieku. Po uwolnieniu musi odbudować swoje królestwo, które podczas jego nieobecności zdążyło podupaść, a także musi zmierzyć się ze zmorami z przeszłości.

Tworząc postać Sandmana, Neil Gaiman inspirował się zarówno mitologią grecką (skąd zostało zaczerpnięte imię Morfeusz) i niemieckim folklorem. W założeniu brytyjskiego pisarza władca Krainy Snów miał stanowić wariację na temat baśniowego Piaskuna, o którym pisał m.in. niemiecki poeta E. T. A. Hoffmann.


MOCE

Chociaż postać komiksowa, Sandman nie posiada żadnych nadludzkich zdolności, dzięki którym miałby ratować świat. I to pomimo tego, że wywodzi się z kart komiksów implintu wydawnictwa DC, czyli Vertigo, i zawiera sporo nawiązań do komiksów o Batmanie, czy Supermanie (w netflixowej adaptacji te nawiązania zostały usunięte na prośbę samego Gaimana, który nie chciał, by ekranowy Sandman był łączony z dawnymi i przyszłymi adaptacjami komiksów DC Comics).

Nie oznacza to, że Sandman jest zupełnie pozbawiony super mocy. Jak przystało na władcę Krainy Snów, posiada worek, w którym znajduje się piasek którym sypie w twarz śmiertelników chcąc zesłać im sny. Poza tym jest również w posiadaniu rubinu i jest przedstawiany z hełmem przypominającym starodawną maskę płetwonurka. To właśnie wokół kradzieży tych trzech artefaktów obraca się intryga pierwszego albumu o Sandmanie (i pierwszych pięciu odcinków serialu platformy Netflix).


W JAKICH PRODUKCJACH WYSTĘPUJE?

Przez długie lata wielu próbowało zaadaptować komiks Neila Gaimana na ekran, jednak bez skutku (jeśli nie liczyć krótkometrażówki „DC Showcase: Death” Sama Liu). Jeden z takich kinowych projektów, za którego produkcję odpowiadał sam Jerry Bruckheimer, anulował osobiście Gaiman (i dobrze: spróbujcie sobie wyobrazić adaptację „Sandmana” z udziałem gigantycznych mecha-pająków… brzmi absurdalnie, prawda?).

Dopiero w 2022 roku udało się zaadaptować serię komiksową w postaci serialu na platformie Netflix. Serialowy „Sandman” wzbudził kontrowersje z powodu drobnych odstępstw od pierwowzoru, które wydały się fanom nie do przyjęcia (np. obsadzenie znanej z „Gry o tron” Gwendoline Christie w roli Lucyfera). Wszystkie te niezadowolenia były jednak pacyfikowane przez samego Gaimana (o obsadzeniu Christie stwierdził: „Nie wasz Lucyfer? Nie mój problem.”). A sam serial, mimo wspomnianych odstępstw od serii komiksowej, zachowuje klimat pierwowzoru.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz