Cykl na blogu „CultureZone”: ALEJA GWIAZD POPKULTURY
NOOMI RAPACE : NORDYCKA SUPERMANKA
Cześć wszystkim. Zapraszam was na najnowszy odcinek „Alei Gwiazd Popkultury”, którego bohaterką będzie tym razem szwedzka aktorka NOOMI RAPACE opromieniona znakomitą rolą Lizbeth Salander w skandynawskiej adaptacji trylogii „Millennium” Stiega Larssona. Zaczynamy.
MŁODOŚĆ
Rapace ur. się w Hudiksvall w Szwecji. Matka, Nina Norén (ur. Kristina Norén; 1954), to szwedzka aktorka, a jej ojciec, Rogelio Durán (10 listopada 1953 - 4 listopada 2006), był hiszpańskim piosenkarzem flamenco z Badajoz. O swoim ojcu Rapace wspominała, że mógł mieć po części romskie korzenie i chociaż „nie jest pewna, czy to prawda, zawsze interesowała się tą kulturą”. Przyznała też, że przed jego śmiercią w 2006 roku widywała go tylko sporadycznie.
„Nie było go w pobliżu. Pierwszy raz go zobaczyłam lub spotkałam do piętnastego roku życia i zobaczyłam go na scenie”
W wieku pięciu lat przeprowadziła się z rodzinnej Szwecji do Flúðir na Islandii wraz z matką i ojczymem, Hrafnkellem Karlssonem. Dwa lata później zadebiutowała w filmie niewielką rolą w islandzkim filmie „W cieniu kruka” [1988].
KARIERA
W 1996 r. Rapace zadebiutowała w TV rolą Lucindy Gonzales w operze mydlanej „Tre kronor”. W l. 1998–1999 Rapace studiowała w szkole aktorskiej Skara Skolscen. Przez następne lata szlifowała swój talent na deskach sztokholmskich teatrów. Była zaangażowana w Theatre Plaza w latach 2000–2001, Orionteatern [2001], Teater Galeasen [2002], stadsteater w Sztokholmie [2003], a także w Królewskim Teatrze Dramatycznym.
W 2007 roku Rapace zdobyła uznanie dzięki wielokrotnie nagradzanej roli zmartwionej nastoletniej matki w duńskim filmie „Daisy Diamond” w reżyserii Simona Staho. Zdobyła dwie główne nagrody filmowe w Danii (nagrodę Bodila i Roberta) dla najlepszej aktorki za rolę w filmie, który został także zakwalifikowany do konkursu głównego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w San Sebastián. Film spotkał się z kontrowersjami za rzekome znęcanie się nad małym aktorem podczas produkcji.
Przełomem w jej karierze okazała się rola genialnej hakerki Lizbeth Salander w filmie „MĘŻCZYŹNI, KTÓRZY NIENAWIDZĄ KOBIET” [2009], adaptacji pierwszego tomu trylogii Stiega Larssona. Główna rola kobieca przyniosła Rapace szereg nagród filmowych i otworzyła jej drzwi przed karierą za Oceanem. Ułatwić jej to miała także znajomość języka angielskiego. Do roli Salander powróciła także w dwoch kolejnych odsłonach: „KOBIECIE IGRAJĄCEJ Z OGNIEM”, oraz „ZAMKU Z PIASKU, KTÓRY RUNĄŁ” [oba z 2009 roku].
STYL
W jednym z wywiadów Rapace wspominała swój pierwszy kontakt z „Obcym”. Wraz ze swoimi znajomymi miała po kilkanaście lat i postanowili zorganizować wieczór filmowy z jakimś horrorem klasy B do pośmiania się przy chipsach. Jednak seans „Obcego” przerósł wszelkie oczekiwania i okazał się niezapomnianym przeżyciem. Rapace diametralnie zmieniła postrzeganie kreowania postaci kobiecych, które dotąd postrzegała przez pryzmat… „Słonecznego patrolu” (w którym ratowniczki były seksowne, ale na pewno nie twarde jak Ellen Ripley z filmu Scotta).
To seans „Obcego” i podziwianie Sigourney Weaver jako pogromczyni Xenomorpha okazał się punktem zwrotnym w karierze szwedzkiej aktorki.
KARIERA ZA OCEANEM
Za Oceanem Rapace zadebiutowała w superprodukcji Guya Ritchiego „SHERLOCK HOLMES: GRA CIENI” [2011], gdzie wcieliła się w Cygankę. Kontynuując swoją międzynarodową karierę, zagrała również w produkcji Ridleya Scotta „Prometeusz” [2012], którego poznała po premierze filmów z serii „Millennium”. Reżyser podziwianego przez nią „Obcego” poradził jej by poprawiła swój akcent. Pierwotnie miała także wystąpić w kolejnym obrazie Brytyjczyka będącego prequelem „Obcego”, „Obcym: Przymierzu” [2017; scenka w prologu], jednak została wycięta z ostatecznej wersji filmu.
Rapace z powodzeniem kontynuowała karierę za granicą. W 2015 roku wystąpiła w thrillerze „SYSTEM” u boku Toma Hardy’ego i Gary’ego Oldmana. W tym samym roku, co w „Obcym: Przymierzu”, wystąpiła w netflixowym filmie science fiction „Bright” Davida Ayera z Willem Smithem w roli głównej. Film spotkał się z umiarkowanym sukcesem, zaprzepaszczając szanse na potencjalny sequel. Dwa lata później Rapace zagrała także w serialowej adaptacji serii powieści Toma Clancy’ego o Jacku Ryanie. Poza tym jednak żadna hollywoodzka produkcja z jej udziałem nie spotkała się z uznaniem.
W 2021 r. powróciła do skandynawskiego kina. Najpierw przyjęła rolę w horrorze „Lamb” , który przyniósł jej kolejny deszcz nagród i ponowne zainteresowanie ze strony krytyków. W 2022 roku, z kolei, zagrała w szwedzkim filmie „Czarny Krab” w reżyserii Caroline Edh.
Noomi Rapace warto docenić za przekonujące role silnych i niezależnych kobiet niosących jednak na swoich barkach wyjątkowy ciężar emocjonalny. Najlepszym tego przykładem jest bez wątpienia kreacja Lizbeth Salander, kobiety nienawidzącej „mężczyzn, którzy nienawidzą kobiet”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz