Cykl na blogu „CultureZone”: W MUZYCZNĄ PODRÓŻ W CZASIE
Cześć wszystkim. Zapraszam tym razem do lat 90, które upłyną nam w brzmieniu pop folkowej melodii. Na tapetę biorę debiutancki krążek Maggie Reilly zatytułowany „ECHOES”. Zaczynamy.
HISTORIA ALBUMU
Przystępując do pracy nad albumem, Maggie Reilly miała doświadczenie w branży muzycznej. W latach 80 ogromną popularnością cieszyła się nagrana przez nią z muzykiem Mikiem Oldfieldem piosenka „Moonlight Shadow”. Sukces tego utworu sprawił, że młodziutka Reilly nagrała z Oldfieldem jeszcze dwa inne albumy.
Kilka lat później, w 1991 roku Maggie Reilly zdecydowała się nagrać debiutancki krążek. Pracując dla Lenny MacDowell Project i Artists United for Nature, Maggie Reilly poznała monachijskiego menadżera muzycznego Jürgena Thürnau i Stefana Zaunera, wokalistę Münchener Freiheit. Kompozytorem został nieżyjący już muzyk i wokalista studyjny Peter Risavy.
Album został wyprodukowany przez Armanda Volkera, Haralda Steinhauera, Christiana Schulze i Stefana Zaunera. Prace nad nim odbywały się w wytwórni EMI Records, która wydała album w 1992 roku.
UTWORY PROMUJĄCE
Pierwszym utworem promującym album była piosenka zatytułowana „What About Tomorrows Children” [nr 9], który został wydany w 1991 r. Krążek był dalej promowany w następnym roku.
Drugi utwór promujący okazał się największym hitem w solowym dorobku Maggie Reilly: była to ballada „Everytime We Touch” [nr 1], która trafiła na pierwsze miejsca list przebojów i doczekała się po latach dance’owego coveru nagranego przez niemiecką grupę Cascada (jeżeli ktoś lubi przysłowiowe „rąbanki”, to polecam - ja zostanę przy oryginale, bo euro dance najwyraźniej nie pasuje do wszystkich piosenek…).
Na płycie można również znaleźć dłuższą wersję [nr 12] „Everytime We Touch” trwającą grubo ponad 7 minut (oryginalna wersja trwa „tylko” 4 minuty i 4 sekundy).
W tym samym roku wydana została również piosenka zatytułowana „Wait” [nr 8], która cieszyła się mniejszym powodzeniem. Podobnie jak kolejny utwór promujący, „Tears in the Rain” [nr 2]. Oba utwory nie uplasowały się nawet w pierwszych dziesiątkach list przebojów, co jednak nie oznacza że były całkowitymi porażkami.
PREMIERA I SUKCES
Największą popularnością płyta cieszyła się w Norwegi, gdzie uplasowała się na pierwszym miejscu najchętniej sprzedawanych albumów. Powodzeniem cieszyła się też w Austrii (12 miejsce) i w Szwecji (19 miejsce).
Również w Finlandii płyta cieszyła się ogromnym powodzeniem, czego miarą niech będzie platyna, którą krążek został obsypany.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz