JAMES EARL JONES NIE ŻYJE.
Marcin Klimczuk
Przykra wiadomość ze świata kina z rana. Wczoraj, w wieku 93 lat, zmarł aktor James Earl Jones. Debiutował w latach 60 w satyrze Stanleya Kubricka „Doktor Strangelove”. Popularność przyszła jednak na przełomie lat 70 i 80, kiedy podkładał głos pod Dartha Vadera, a potem zagrał potężnego czarnoksiężnika Thulsę Dooma w „Conanie Barbarzyńcy”. Zapamiętany zostanie także jako głos Mufasy w obu wersjach „Króla Lwa”.
Niżej zamieszczam link z informacją o śmierci Jamesa Earla Jonesa:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz