czwartek, 19 grudnia 2024

Cykl na blogu „CultureZone”: „UBÓSTWIANA ÓSEMKA”


Cześć wszystkim. Już za piec dni Wigilia, kiedy na stół wjadą karp/śledź (niepotrzebne skreślić), barszcz z uszkami i opłatki, a zebrani będą sobie składać życzenia. I właśnie ŻYCZENIA będą tematem tego odcinka „Ubóstwianej ósemki”. Bo każdy ma do nich prawo. Zaczynamy.


8, życzenia Bastiana Baltazara Buksa [„Niekończąca się opowieść 2”, reż. George Miller]

Nie od dziś wiadomo że wymyślając jakieś życzenie, trzeba się zastanowić nim się je wypowie. A Bastian Baltazar Buks z powieści Michaela Endego i drugiej części filmowej wersji nakręconej przez George`a Millera (ale nie tego od „Mad Maxa”) coś o tym wie. Wyśniony smok nazwany na cześć bestii z mitu o Zygfrydzie może nieoczekiwanie przejść na złą stronę, a gdyby przekartkować strony książki Endego można zauważyć, że kolejne życzenia (choć wypowiadane w szczytnym celu) potrafią zatracić pamięć wypowiadającego. Miejmy to gdzieś z tyłu głowy.


Kiedy wypowiada się życzenie, warto poszukać zawczasu magicznej gwiazdy. Pokazali to szefowie wytwórni Disneya w klasycznym „Pinokiu”. 


7, życzenie Gepetta [„Pinokio”, reż. Ben Sharpsteen i Hamilton Luske]

Życzenia, niczym przeprosiny, powinny płynąć prosto z serca i brzmieć szczerze. Wtedy łatwiej jest o ich spełnienie. Największym życzeniem Gepetta było posiadanie syna. Kiedy na niebie pojawia się magiczna gwiazda, snycerz ma okazję wypowiedzieć życzenie. Wtedy pojawia się Błękitna Wróżka z jednym celem (inaczej niż w oryginale Collodiego, gdzie Pinokio od razu ożywa). O tym jak istotny staje się to wątek, niech świadczy nastrojowy opening animacji Disneya przywodzący na myśl początek historii opowiadanej przy skrzącym się ognisku. Czysta magia.


Ponieważ już za niedługo Boże Narodzenie, w tym rankingu powinno się znaleźć też życzenie na tą szczególną okazję. Wypowiada je Mały Tim.


6, życzenie Małego Tima [dowolna adaptacja „Opowieści wigilijnej”]

Nie trzeba powtarzać, o czym jest nieśmiertelna dickensowska powiastka pisana dla spłacenia długu i na specjalną, bożonarodzeniową okazję. Wiadomo również, jaki jest jej finał: zrzędliwy sknera pod wpływem bliskiego spotkania wigilijnego stopnia z duchami przewartościowuje się na stare lata. Dlatego też słowa Małego Tima, niepełnosprawnego syna Boba Cratchita, niech nam posłużą za podsumowanie fabuły: „Niech nam Bóg błogosławi i każdemu z nas”. Żeby wszystkim się powodziło w najbliższych latach. Trafione w punkt.


Przyszła teraz pora na życzenie nietypowe, bo bardziej metaforyczne, zawarte w tytule klasycznej serii sensacyjnej z Charlesem Bronsonem.


5, życzenie jako wymiar kary [seria „Życzenie śmierci”]

Bohater sensacyjnego cyklu z przełomu lat 70 i 80 po stracie żony wymierza sprawiedliwość osobom odpowiedzialnym za śmierć bliskich. Temat, choć nadający się na najwyżej jeden film, stał się na tyle znośny, że doczekał się kilku sequeli, w których Bronson wymierzając sprawiedliwość, niczym komiksowy Punisher karze wszystkich kryminalistów. Po latach za mszczenie się za śmierć żony zabrał się będący u schyłku swojej kariery Bruce Willis, jednak efekt nie był już tak dobry jak w czasach, gdy swoje życzenie śmierci wypowiadał Charles Bronson.


W kwestii życzenia, a raczej życzeń, z miejsca czwartego mogę powiedzieć tylko jedno słowo, ale za to wielokrotnie: „Hator, Hator, Hator”.


4, życzenia Darka Tarkowskiego [„Siedem życzeń”, serial]

Kultowy PRL-owski serial dla młodzieży z piosenką zespołu Wanda i Banda wykorzystuje wariant klasycznej baśni o rybaku i złotej rybce. Rybakiem jest tutaj nastolatek, a złotą rybką - niepozorny czarny kot, który potrafi mówić i okazuje się zaklętym egipskim kapłanem. W dowód wdzięczności obiecuje spełnić tytułowe siedem życzeń. Każde z nich okazuje się kolejnym dowodem, że przed ich wygłoszeniem trzeba pomyśleć czego się chce. Dlatego dopiero ostatnie z nich staje się najszczęśliwszym w całym kocim życiu Rademenesa. Hator, Hator, Hator.


Podium niniejszego rankingu otwiera najklasyczniejszy wariant życzeń, prosto z „Księgi 1001 Nocy”.


3, trzy życzeni Aladyna [dowolna adaptacja baśni o Aladynie]

Trzecie miejsce dla orientalnej klasyki popkulturowych życzeń. Aladyn jaki jest, każdy dobrze widzi (nie ważne w której adaptacji) jest ubogim mieszkańcem Bagdadu (w oryginalnej baśni: Chin!), dlatego gdy w końcu w ręce wpada mu czarodziejska lampa (a w oko: piękna księżniczka) jednym z jego życzeń będzie wzbogacenie się. Kolejne życzenia wypowiadane przez Aladyna będą miały na celu zarówno uszczęśliwienie bohatera i jego otoczenia, jak również skuteczne pokonanie niegodziwego czarnoksiężnika i sułtańskiego wezyra, Jafara. 


Srebro dla kolejnej klasyki: prosto z kart powieści L Franka Baumana i ikonicznej adaptacji w reżyserii Victora Fleminga.


2, życzenia Stracha na Wróble, Drwala, Lwa i Dorotki [„Czarnoksiężnik z Krainy Oz”, reż. Victor Fleming]

Każdy z bohaterów „Czarnoksiężnika z Krainy Oz” L Franka Baumana ma najskrytsze życzenie. Strach na Wróble chce mieć olej w głowie, Lew: odwagę, a Blaszany Drwal: serce. Z kolei Dorotka chce wrócić do rodzinnego Kansas. Nieoczekiwane są za to okoliczności ich spełnienia. Okazuje się, bowiem, że każdy z trzech bohaterów ma wymarzone cechy ukryte głęboko w swoim wnętrzu, tylko musi je z siebie wydobyć. W przypadku Dorotki wystarczy lot balonem. A jak to nie pomoże, przydatne okaże się stuknięcie czerwonymi pantofelkami Złej Czarownicy z Zachodu.


Żadne inne życzenie nie ma jednak większej siły wybicia, niż życzenie urodzinowe. Co pokazano w niezliczonych filmach i serialach jak np. w komedii Toma Shadyaca „Kłamca, kłamca”


1, życzenie Maxa Reida [„Kłamca, kłamca”, reż. Tom Shadyac]

Fletcher Reid jest świetnym prawnikiem, ale ma jeden feler: to notoryczny kłamca (tak na przekór przysiędze składanej przez przesłuchiwanych świadków zbrodni). Nie podoba się to jego synowi, który podczas swoich urodzin zdmuchując świeczki na torcie życzy sobie aby ojciec choć przez 24 godziny przestał kłamać. Efekty życzenia wywołują lawinę komediowych wydarzeń, a widzowie otrzymują najlepszy (jeśli weźmie się pod uwagę okoliczności wypowiadania) przykład filmowego życzenia. O tym, że tego typu życzenia mogą się spełnić, nie zaszkodzi czasem pomyśleć.



To był mój ranking najlepszych życzeń pojawiających się w filmach i serialach. Jakie przykłady wam przychodzą do głowy? I czego sobie życzycie w nadchodzącą Wigilię i Nowy Rok? Widzimy się za tydzień w specjalnym odcinku „Ubóstwianej ósemki”. Cześć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz